sobota, 15 kwietnia 2023
Zmiana, nowe obowiązki, duże wydarzenia - od zawsze zwiastują jedno, kłopoty. Z depresją jest u mnie teraz tak, że pojawia się i znika. Jak już przychodzi to z mniejszą intensywnością i nigdy nie na długo, ale to nadal ona, tak samo podstępna, wyniszczająca i uprzykrzająca nam życie. Mądrzejsza o te lata już się nie boję, wiem, że burza minie i znów wyjdzie słońce, być może jeszcze jaśniejsze niż wcześniej, i że nigdy nie będę już sama. Szukam motywacji, w każdym jego uśmiechu, spojrzeniu Maksia merdającego szczęśliwie ogonem na spacerze, miłym słowie zasłyszanym od klienta w pracy, w dobrym obiedzie, który ostatkiem sił udało się zrobić, w modlitwie. Motywacje można znaleźć wszędzie, jeśli tylko chce się ją znaleźć. W końcu udaje się przetrawić informacje, uspokoić emocje, przyzwyczaić do nowej rzeczywistości. Brnę dalej do przodu, bo jeszcze wiele mam do przeżycia i wiele dobrego do zrobienia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz